Debiut fabularny Wima Wendersa, a zarazem jego praca dyplomowa na zakończenie studiów w Hochschule für Fernsehen und Film w Monachium.
Czarno-biały, nakręcony na 16-milimetrowej taśmie obraz, opowiada o byłym skazańcu, który po wyjściu na wolność odnawia swe kontakty towarzyskie i próbuje na nowo przystosować do...
Ja osobiście uwielbiam kino Wendersa, nie ma takiego filmu, który moim zdaniem nie byłby genialny na swój sposób. Podobnie i z debiutem, który troszkę przypominał mi debiuty innych wybitnych twórców (Skolimowskiego, Jarmuscha). Świetne kontemplacyjne kino o życiu. Polecam:) (siem wpisałem, bo coś wpisów nie ma pod...