Wywołany do tablicy na Twitterze
Channing Tatum wypowiedział się na temat możliwości powstania kontynuacji
"21 Jump Street". Aktor potwierdził swój udział w projekcie i stwierdził, że wraz z
Jonah Hillem pracują, by film został zrealizowany.
O możliwości powstania sequela
Hill mówił jeszcze przed premierą filmu. Potem okazało się, że jest to spory sukces komercyjny. Komedia zarobiła bowiem w samych Stanach ponad 100 milionów dolarów. Wydaje się więc raczej pewne, że studio skorzysta z okazji i mody na
Tatuma i da zgodę na część drugą.
"21 Jump Street" to kinowa wersja serialu, od którego zaczął się szał na
Johnny'ego Deppa. Opowiada o policjantach, którzy udają licealistów, by walczyć z przestępczością wśród nieletnich.