Cammie King Conlon, aktorka, która jako dziecko zagrała w
"Przeminęło z wiatrem" córkę Scarlet O'Hary i Rhetta Butlera, zmarła na raka. Miała 76 lat. Jak donosi przyjaciel rodziny, Conlon odeszła, mając u boku swojego syna.
Choć w 1939 roku, gdy kręcono
"Przeminęło z wiatrem", aktorka miała zaledwie pięć lat, jej rola miała znaczący wpływ na rozwój wydarzeń. Trzy lata później Conlon podkładała głos do jednej z postaci w
"Bambi".
Jako dorosła kobieta Conlon sprawdziła się w roli dyrektor muzeum i publicystki.