Przecież już wcześniej była taka bajka jak Aparatka, która to nie miała z nią nic wspólnego...
To jakieś żerowanie na fanach starej Aparatki? A może po prostu tłumacze nie wiedzieli o tej starej?
Tak czy siak, poczułem się oszukany, gdy się okazało, że to nie jest ta poprzednia Aparatka...