Najlepsze gry z otwartym światemW co grać w oczekiwaniu na "GTA V"? Doombek poleca najlepsze jego zdaniem sandboksy. 2012-11-14T10:27:19PT5M25S https://fwcdn.pl/webv/93/32/29332/top_gier___sandboxy_miniaturka.29332.4.jpg
Kiedy zaczynałem byłem nikim. Zwyczajny chłopak z ulicy, który nie ma nic do stracenia. Potem poznałem Juliusa i wszystko się zmieniło. Wstąpiłem do 3rd street saints i moje życie nabrało rozpędu. Miałem kobiety, ciuchy, bryki i władzę nad Stilwater. To jest właśnie piękno tego miasta. Jeśli masz to co trzeba może być twoje. NiestetyKiedy zaczynałem byłem nikim. Zwyczajny chłopak z ulicy, który nie ma nic do stracenia. Potem poznałem Juliusa i wszystko się zmieniło. Wstąpiłem do 3rd street saints i moje życie nabrało rozpędu. Miałem kobiety, ciuchy, bryki i władzę nad Stilwater. To jest właśnie piękno tego miasta. Jeśli masz to co trzeba może być twoje. Niestety kilku gości zwróciło się przeciwko mnie. Zabrali wszystko co miałem i próbowali mnie zabić. Nie udało się. Po kliku latach ukrywania się w rynsztoku wracam i zamierzam odebrać to co należy do mnie. Podobno zemsta najlepiej smakuje lodowato zimna. Moja będzie piekielnie gorąca. Powrót do Stilwater w wielkim stylu! Druga część serii "Saints Row" wraca do gry i gwarantuje wiele godzin świetnej zabawy. Totalna rozwałka w hip-hopowym klimacie otrzymała wiele usprawnień i gracz ma jeszcze większą swobodę działania. Można modyfikować dosłownie wszystkie aspekty życia gangów, od wyboru wyglądu, zachowania i głosu postaci, przez zmianę wyglądu dostępnych w grze pojazdów, a na różnych aspektach symboliki gangów skończywszy. Wprowadzono również zupełnie nowe techniki walki wręcz i dodano wiele maszyn, które będzie mógł wykorzystać gracz podczas ponad 40 rozbudowanych misji, każda ze świetną stroną fabularną i dodatkowymi zadaniami. "Saints Row 2" przy dźwiękach hip-hopowego bitu przenosi gracza w świat gangów i twardej gry, w rozległy, modyfikowalny świat gwarantujący wiele godzin fantastycznej zabawy.
"Saints Row 2" likwiduje niesmak po przeciętnej części pierwszej, a jednocześnie stanowi znakomity wstęp do rewelacyjnego "The Third". Twórcy co prawda czerpali garściami z dokonań studia Rockstar, lecz oferują też mnóstwo doskonałych pomysłów, obok których nie da się przejść obojętnie. Dla miłośników gier gangsterskich jest to pozycja obowiązkowa. więcej
Jako PC-towiec, nie miałem styczności z pierwszym Saints Row, ale wychodzi na to, że, zachowując proporcje, "dwójka" była tym dla serii, czym Vice City było względem GTA III. Rzeczywiście, seria Saints Row to nie tyle klon GTA, ile solidny konkurent. Daję 8/10: