PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=796891}

Dziewczyna we mgle

La ragazza nella nebbia
6,9 37 287
ocen
6,9 10 1 37287
5,9 14
ocen krytyków
Dziewczyna we mgle
powrót do forum filmu Dziewczyna we mgle

Jeśli dobrze wszystko zrozumiałem, to Martini sprytnie uknuł plan, aby rozwiązać swoje problemy finansowe. Skopiował i został zainspirowany przez seryjnego mordercę, którym ostatecznie okazał się psychiatra, by skłonić Vogela do popełnienia drugi raz tego samego błędu, co w przeszłości. Vogel zabija go, ponieważ był przekonany, że to był zabójca upokorzył jego próżność.
Za takim postawieniem sprawy przemawia wiele przesłanek, na czele z literą O na nadgarstku. Niemniej jednak nasuwa też sporo wątpliwości. W filmie widzimy rekonstrukcję, wedle której Anna Lou wieczorem wychodzi do kościoła. Martini miałby ją zwabić, oboje głośno krzyczeliby za kotkiem, aż wreszcie profesor by ją ogłuszył i uprowadził. Na środku ulicy, tuż przy domostwach, gdzie ludzie reagują na najmniejszy hałas. I to jeszcze o stosunkowo wczesnej porze, gdzie ktoś mógłby akurat przechodzić bądź przejeżdżać. Według tej wizji profesor porwał Annę, zawlókł ją do hotelu, tam ją nagrał, zabił, pozbył się dowodów, a przede wszystkim w sposób niemożliwy do odnalezienia pozbył się ciała. Następnie wyczyścił samochód i wrócił późnym wieczorem do żony. Strasznie to naciągana teoria, tym bardziej, że Martini mieszkał tam zaledwie pół roku, nie znał więc okolicy od podszewki. Profesor musiałby w jakiś genialny sposób przewidzieć, że akurat Vogel zostanie przydzielony do tej sprawy, a następnie go wrobić.
Wreszcie jest też druga interpretacja, jakoby za wszystkim stał psychiatra. Ta też nie ma zbyt wiele sensu, bo trudno go jakkolwiek powiązać z Anną Lou (poza tym skąd wzięłaby się litera O na nadgarstku nauczyciela?), niemniej policja na konferencji mówi, że zabójca z mgły zabił 5 dziewczyn. Flores tymczasem w finale wyciąga szkatułkę, w której znajduje się 6 kosmyków. 6 trofeów, w domyśle każdy należący do innej ofiary, które tu miały symbolizować pstrągi tęczowe. Skąd wzięło się to szóste pasmo włosów? Czyżby to miała być dziewczyna na plaży, którą policja nie uwzględniła? Inna kwestia, to jaka byłaby szansa, że Vogel trafiłby właśnie do tego psychiatry.
Dziwny to film, pozostawiający sporo niedopowiedzeń. Normalnie szukałbym odpowiedzi w książce, jednak tu reżyser i autor powieści to ten sam człowiek, można więc zakładać, że wiernie przedstawił swoją wizję. Film broni się ukazaniem siły mediów, ich zdolnością do manipulowania i zniekształcania rzeczywistości. Jest też wiarygodny w przedstawieniu portretu społecznego mieszkańców małego miasteczka. Pod względem zagadki kryminalnej natomiast pozostawia parę niedopowiedzeń. Chyba że mi coś umknęło.

ocenił(a) film na 7
gutekw_2

To nie ta sama osoba. Olivier prócz wzmianki że zadzwoni podczas wywiadu w tv nie został ukazany.

ocenił(a) film na 7
14thor14

Mnie z kolei ciekawią dwie inne rzeczy:
a) Gdzie Martini ukrył ciało Anny, że nikt jej nie znalazł?
b) Skoro psychiatra na plaży dostał wylewu, a dziewczyna obok niego też konała, to kto ich uratował? W przypadku ryby mogło być to pogotowie, ale w przypadku morderstwa już nie bardzo.

ocenił(a) film na 8
suineg

Mnie się wydaje, że tam na plaży to już było marzenie psychiatry. Chętnie by zabił jakiegoś rudzielca, ale zdrowie już nie to, więc tylko tak sobie zwizualizował Annę Lou. Z sentymentu.

ocenił(a) film na 8
ImmortalShinobi

Możliwe, że te konające ryby kojarzyły mu się z konającymi dziewczynami. Stąd trzymał jej jako swoje trofea.
Nie znam książki, ale po filmie mam odczucie, że nie zostało nam powiedziane wprost kto zabijał. A co jeśli inspektor się pomylił, bo obsesyjnie chciał mieć racje, dopaść mordercę, wymierzyć sprawiedliwość? Jego opowieść jest spójna jeśli ząloży się, że tak mogło być, ale nie koniecznie musiało.

ocenił(a) film na 7
suineg

Ostatnia scena, kiedy  na plaży ryba zamieniła się w dziewczynę - to była raczej metafora.

ocenił(a) film na 5
lew890

Film który, ok, ma klimat, dobrych aktorów, ale każe wierzyć w kompletne bzdury bez których ta opowieść nie ma prawa się zadziać? W którym każde połączenie przyczyna-skutek działa na zasadzie teraz będę jeździł po okolicy charakterystycznym samochodem, bo tam filmuje autystyczny chłopak który zapewni mi utrzymanie od pastwa, za niesłuszne posadzenie w pierdlu, pod warunkiem że detektyw ubrudzi moją krwią plecak który się znajdzie w idealnym momencie i potem też wszystko będzie pod kontrolą. Nie.

ocenił(a) film na 6
Himills

Zgodzę się. Za dużo nieciągłości przyczynowo-skutkowych. Dlaczego Profesor został wypuszczony, skoro na plecaku była jego krew? Dowód to dowód, a ten jest bardzo solidny. Vogel musiałby się przyznać do sfałszowania dowodów, ale dlaczego? Bo dziennikarka, która dostała cynk nakryła go w opuszczonym hotelu? Skąd wiedziała że niszczy dowody? Jak by mu to udowodnili, skoro zniszczył taśmę? Rekonstruowali nagranie kawałek po kawałku z tego co zostało? Nawet jeśli, to jak odsuwa to winę od Profesora?

lew890

gdy Vogel rozmawia z dziennikarką na wózku, na ścianie wisi sześć zdjęć zaginionych dziewczynek. Anna jest siódma, więc psychiatra jej nie zabił. Jednak zgadzam się, że za głośno szukali kotka :)

lew890

A kim jest ruda kobieta w łóżku profesora z ostatniej sceny?

ocenił(a) film na 8
mafff

Może jego córką i stąd ta obsesja na punkcie rudowłosych nastolatek.

Rodion_

W łóżku leży blond kobieta ok. 60tki. Facepalm. Nie dorabiajcie niepotrzebnych teorii

ocenił(a) film na 8
lew890

Na ścianie u babki na wózku jest 6 dziewczyn zabitych w przeszłości, nie 5 :)

ocenił(a) film na 10
lew890

Stary komentarz ale odpiszę. Nie liczyłem kosmyków ale o Martinim wiemy tylko z retrospekcji Vogla. Możliwe że widzieliśmy jego wizję wydarzeń. Jego majaki i człowiek we mgle jest dalej legendą. Bo tak jedna z osób go tropiących to emerytowana dziennikarka co wszyscy ją za świruskę mają a druga to morderca niewinnej (?) osoby. Piękne w tym filmie jest to że właśnie bohater jest dwuznaczny

ocenił(a) film na 7
lew890

Vogel nie popełnił błędu,ani w poprzedniej ani w tej sprawie. To sądy popełniły błędy.

ocenił(a) film na 7
lew890

Zgadzam się z główną wypowiedzią. Mnie też zastanawia, jak niby Martini miałby uprowadzić rudą Anne Lou, kiedy to było w miarę wcześnie no i sąsiedztwo zwraca uwagę na każdy hałas. Ok, ktoś tutaj pisał, że może reszta była w kościele, ale to czemu Anna Lou szła tam sama, a nie z rodziną?
Skąd Martini mógł wiedzieć, że przydzielony zostanie mu Vogel?
Jakim cudem i gdzie ukrył ciało?
Dlaczego Vogel trafił akurat do tego psychiatry?
Po co Martini wytatułował/narysował sobie "O" na nadgarstku?
Dlaczego Vogelowi upiekło się niszczenie dowodów, tj kasety?
I w ogóle, nagranie z dziewczynką w starym hotelu? Serio, nikt by tego nie pilnował? nie byłoby to jakoś bardziej zabezpieczone?

Wiele wątków, które są niedopowiedziane i wg mnie niekoniecznie są ze sobą logiczne powiązane.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones