W sumie pozytywne zaskoczenie. Film inny niż poprzednie części, nieco poważniejszy. Świetna gra aktorska i sportretowanie zwyrodniałej szlachty francuskiej i rewolucji z przymrużeniem oka. Dobra muzyka, niewielki rozmach, choć tandety nie czuć. Fabuła nie pędzi jak w produkcjach zza wielkiej wody, raczej wrócono do rozwlekłych francuskich dialogów.
Ogólnie polecam, choć na pewno nie jest to już komedia gagów, a raczej 'komedia historyczna' jeśli można określić jakoś ten gatunek.