nie jestem pewna ale to chyba było w goście goście 2 : "Wasze zdrowie chamy!" ;D

A tekst z pierwszej części chyba: "Czarodziej się rozpuknął" xD

Muszę kiedyś gości potraktowac takim toastem-potem powiem,że tylko cytowałam słowa postaci z francuskiego filmu ;p Zabrzmi na tyle snobistycznie, że nikt sie nie obruszy XD :P

Była druga część?!! :O Odpalam! :D

"jak cienkusz to nie pij" (o wienie przelanym do butelki plastikowej po wodzie mineralnej. albo "ty chamie, żresz to z celofanem" o kanapce w folii śniadaniowej

KOCHAM TEN FILM !!! :)

ahahah, sa trzy wersje z polskim lektorem. najstarsza, puszczana daaawno temu jako premiera w TV na polsacie, nowsza, również polsatowska i najnowsza m.in. w wydaniu DVD. obejrzyjcie sobie ta pierwsza, jest o niebo lepsza pod każdym wzgledem! jesli macie jeszcze kasete vhs z tym filmem, to podejrzewam, ze wiecie o co chodzi :D

"Oberżysto czemu bijesz niewiastę?"

A mi się podobało: "Przednie jadło...";D. Ulubiony tekst mojego taty;D Albo "Saracen" hehe,. Ten film jest boski!

jeszcze fajne były teksty:"chocolate!!!!" , "skrzynka z trubadurami"(telewizor) ,"przedni trunek"

Najlepszy tekst:

"Panie, Panie, saracen w dymiącym powozie co sam jedzie"
No i scena z kolacją i kartoflami :)

Najlesze teksty oczywiście "Saracen" i "Pachnidła do Kąpieli"

moje ulubione z 1 części:
OJCIEC MŁODEJ : Dajcie wina, bym miał czym sikać.
GODEFROY : Milcz jucho przeklęta, bo przez łeb zdzielę.
GODEFROY : Jestem, możecie usiąść.
BEATRICE : Mam serdecznie dość tych bzdur. Zmień płytę. OKE? Cholera, kurde, gówno.
Na pewno w innym tłumaczeniu inaczej to brzmiało ;)

"O Panie nie trza mi twej łaski" tekst po tym jak Godefroy rzuca ziemniaki Jacquartowi na dywan :),
" ...ty kłamliwa zdziro..." akcja zaraz na poczatku filmu - król do dziweki,
"...cienkusz jakiś..." picie winka (he,he),
"...saracen w powozie bez koni..." poczta polska, eee może francuska :),
no i klasyka - ...prędzej szczęzne niż okaże bojaźń..." :)

Żakuj : Strasznie Smierdi
Hrabia: Czuje woń jadła ;]

Hrabia: W powietrzu smród, aż dusi (gdy znaleźli się w teraźniejszości)

Hrabia: Biegnij za powozem chamie
(ktoś): Jesteś pewny? Wyciągniesz 100/h?
Żakuj: Jestem bardzo szybki, panie.

Miałam gdzieś tego całą kartke... :D Najlepsza komedia! ;)

milcz dziewko bo dostaniesz baty!

Szparko, Jaques!

trabienie na rogu aby zona dentysty otworzyla brame

nie musze sie myc panie, kapalem sie w rzece dwa miesiace temu

To było chyba w Goście w Ameryce i ja miałam przetłumaczone "mam dobre ciżmy, panie"

Jak mogą was bawić takie dziecinne i beznadziejne teksty ludzie?! Najgorsza rola Reno w ogóle nie pasował do tego filmu.

aha

Nie słyszałeś o tym że każdy ma inne poczucie humoru?

Chodzi o ich absurd. HAHAHA
panie! chamy rzucaja kamieniami!
mycie zebow przy stole
widze tu zacna kiszke lecz nie moge skosztowac
-panie! alez wilki mnie zjedza!
-to wez pochodnie
trabienie pod furtka!
do policjanta znajdziemy zlodziejke i obetniemy jej reke!
u dentysyt kacie czyn swa powinnosc
saracen
HAHAHA
odciac wode!

zawsze się znajdzie troll.

"Milcz chami, bo Cię karze wychłostać".

"Szpetną masz facjatę ale serce złote"
"Śpijcie, śpijcie kochane pacholęta"
O keeej! też jest dobre :D

świetny film Jean Reno i Christian Clavier wymiatają, te ich teksty są
super,aż się chce płakać ze śmiechu

Dla mnie to samo ,,okey" było zajebiste zawsze z tego się leje :D

świetny film :PP a te ich hasełka to po prostu wymiatają !! :)

"Czemu dziewka gładzi go po zadzie?" :D Co roku to w tvp puszczają, co roku oglądam, leżę i kwiczę :D

Ejj, miałam też ten tekst napisać;) Jeden z moich ulubionych;)

uwielbiam francuski humor i jeszcze swietna gra Jean'a Reno :)

http://www.youtube.com/watch?v=B9_sBaOqQJs&feature=related

Ta scenka mnie rozbraja :D:D

hahahahahaha :D mnie rozśmiesza samo patrzenie na Niego :)

http://www.youtube.com/watch?v=mwdLqspcFgM&feature=related
Jeśli o scenki śmieszne chodzi to ta jest tez całkiem śmieszna :)

najlepsze było moim zdaniem jak wyszli z lasu do tego murzyna z tekstem ,że Saracen na rumaku czy coś ;)
no i to OK w wykonaniu Żakuja tez dobre :P

btw już w te święta chyba piąty raz to oglądałem, ale komedia jest niesamowicie śmieszna i wcale się nie nudzi :-)

- Panie saracen
- Stuknięci... stuknięci wrócili

- żakuj łapserdak

- to jeno woda

Lepsza wersja tłumaczenia "świry" Albo "czuby"

cala postać żakuja jest po prostu prześmieszna!! :)
z 2 cz., prócz tych, które wymieniliście:
żakuj (do beatrice) : oto dary niesione w naszych ramionach dla żałosnej dupy, mojej jaśnie pani

(w gabinecie dentystycznym) żakuj: co to za dziwne instrumenty?
hrabia: to ich narzędzia tortur

żakuj (do cory): dawaj klejnoty, albo doznasz ostrza. locho

no i słynne "OKEY" :)

wszystkie najlepsze są ;)

cały film jest super!

G:Widziałaś czarownika Euzebiusza ?
B:Jedyny czarodziej jakiego widziałam to ten z kreskówki .
G:Dobrze , a gdzie są te kreskówki ?

mnie najbardziej rozśmieszyło jak żakuj zobaczył listonosza jadącedo samochodem :
Żakuj: ,, SARACEN!!! "
listonosz: ,, Stuknięci, Oni są stuknięci " ( i zwiał )
( Gotfryd i Żakuj niszczą auto i po chwili ):
Żakuj: ,, Panie Jaki to herb? "
( hrabia klęknął przed zniszczonym samochodem i zaczął się modlić )
Gotfryd: ,, Boże zgrzeszyliśmy "

Hahahahaha to było nie złe

-Mamo w naszym domu są kloszardzi .
-Widzisz ?

nie mam sily dalej czytac bo dostaje skurczow miesni twarzy od smiechu... ale czy ktos juz wspomnial o:
"jutro latwo sie wysram" albo "day! night! day! night!" :D

"Boże jak to możliwe? Chamy stają się Panami"

módlmy się

milcz dziewko to izba mga krewniaka

Ja uwielbiam te :

" cóż to za okropne czasy, módlmy się! Chamy stają się panami" xD, "Pani Beatrice Zołza" ;D

a i jeszcze : "Milcz chamie, bo cię oćwiczę!" ;D

-"Panowie właśnie wypuściliśmy dwóch świrów"
- Klatka spada przed Beatrice i tekst Godfryda: "Nie wiem któż zacz. Pewnikiem wróg rodziny".

Z dwójki pamiętam tekst, który mnie rozbraja za każdym razem:
- Łapserdak w domu pani Beatrice przechodzi korytarzem i w biegu do komendanta policji i kogoś jeszcze: "Czołem chamy!".