Faktycznie, też mnie to zdziwiło. Jest co prawda wymieniony na którejś kolejnej pozycji, nie mniej jednak nie załapał się do wyświetlenia na głównej stronie filmu. Aż musiałem sprawdzić czy obejrzałem dobry film, a nie jakiś remake, bo przecież kogoś jakby mi brakowało. :D :D :D

Autostopowicz to samo

...ponieważ w tym serwisie pełno jest patałachów, którzy uważają się za fachowców w dziedzinie kinematografii. Podobne przypadki można mnożyć! A spróbujcie napisać do takiego łacha z prośbą o naniesienie poprawek, uwag, zmian itp. to Was odeśle do czytania regulaminu korzystania z serwisu bez jakiegokolwiek wyjaśnienia.

święte słowa! Też tak dokładnie myślę. Ostatnio, gdy napisałem cierpkie uwagi o wołających o pomstę do nieba opisach wielu filmów, całkowicie zmieniających nieraz ich prawdziwą treść, to jeden taki patałach odpowiedział, że to przecież uprawnieni użytkownicy Filmwebu są autorami takich opisów i że i tak jest już z tym lepiej niż kiedyś. Ciągnąc dalej tą filozofię, można by się zapytać, czy w ogóle istnieje jakiś zespół, który pracuje na etacie w Filmwebie i za cokolwiek odpowiada. Wygląda na to, że chyba nie...

Edytuj obsadę i nanieś poprawki - przypisz głównym aktorom role główne. Gdzieś wyczytałam, że w starszej wersji portalu nie można ich było przypisywać i obsada wyświetla się wg kolejności dodania ról, czyli jak komu podeszło dodanie ich w spisie. Teraz można to ustawić różnicując role. Filmweb może edytować każdy użytkownik, polecam - w nawigacji:
"twórz tę stronę"
"zobacz elementy, które możesz współtworzyć!"
Niestety od jakiegoś czasu miesiącami czeka się na akceptacje zmian (albo dorzucenie, na szczęście poprawki nie idą do kolejki), wiec trzeba uzbroić się w cierpliwość. Najpierw trzeba zapoznać się z FAQ na blogach weryfikatorów (chyba nada nie ma jednego zbioru zasad), co oszczędzi czasu edytującym i weryfikującym. I trzeba zawsze sprawdzić, czy już ktoś inny wcześniej nie naniósł poprawek ("zobacz oczekujące materiały").

Właśnie. Narzekają, a sami nic nie zrobią. :) Z tego co pamiętam - to niektórzy (chyba)weryfikatorzy prowadzą blogi, na które można zgłaszać takie obsady. Systematycznie je poprawiają.

Bardzo możliwe, że się to zgłasza weryfikatorom albo adminom, bo weryfikatorzy i tak mają masę roboty.

Fakt, gdy czasami coś dodaję - to trzeba czekać pół roku na weryfikację. :)

Ja mam materiały z grudnia cały czas w kolejce. Chyba się liczba weryfikatorów zmieniła albo więcej ludzi dodaje, bo kiedyś to samo przechodziło w 2 miesiące maksymalnie.

W pewnym filmie obsada była niekompletna, więc uzupełniłem scenarzystów w październiku i listopadzie. Dodano ich dopiero pod koniec marca. Weryfikator napisał żeby dodać resztę brakującej obsady, dodałem jedną osobę i nadal czekam. Mam słomiany zapał, bo męczą mnie limity. Chciałbym zrobić wszystko za jednym razem. :) Pamiętam, że kiedyś odzew był od razu na drugi dzień. Cos się tam dzieje.

Poprawki nie idą do kolejki, ale chyba wiesz o tym? Jak weryfikator odrzuca, to sprawdzaj od razu, na jakich zasadach wysyłać poprawki - jedni chcą link na blogu, inni PW. To też może potrwać, ale znacznie krócej, niż kolejka do weryfikacji.

Tak, tak. Wiem. Na początku popełniłem kilka błędów, więc przeczytałem odpowiednie regulaminy. Teraz już wszystkiego nie pamiętam, bo dodaję raz na kilka miesięcy, ale podstawową wiedzę mam. W najbliższych dniach pouzupełniam kilka filmów, bo braki rażą. Niemniej jednak dziękuję za radę. ;)

Błędów się nie da uniknąć, choćby dlatego, że zależnie od weryfikatora coś może być OK, albo do poprawki. Sama zawsze sprawdzam, bo też rzadko dodaję materiały. Powodzenia w zmaganiach :)

Dziękuję i nawzajem. ;)

Illuminati

kliknij rozwiń obsade...