W tym filmie pozornie główny wątek idzie szybko w zapomnienie i jak zwykle Spike zajmuje się sprawą mniejszości sexualnych, rasizmem itd(ogólnie rzecz mówiąc nierównościami społeczeństwa).Film w swojej wymowie jest dość ciężki, gdyż dotyczy on też w dużym stopniu etyki...
Szkoda tylko, że Spike nie powiedział też o tym, ze np przy zapłodnieniach in vitro zapładnia sie kilka płódów i tylko najmocniejszy sie umieszcza w kobiecie czy jakoś tak..czyli w gruncie rzeczy reszte zabijamy...