Oraz "vice versa"- tak napisał o filmie mój znajomy. Ja się nie udławiłem, bo wyłączyłem w momencie, kiedy pani z żalem mówi " zerżnąłeś cały personel, tylko nie mnie". Owulacja nie trwa wiecznie, jej śluz ma odpowiednią konsystencję. Nigdy nie lubiłem Sama Rockwella i na razie nie zamierzam oglądać filmów z jego udziałem. Dostałem traumy. Nie zezejde poniżej poziomu swojej dość wysokiej inteligencji. Kto się czuje urażony- jego problem.