Uważam że nazywanie jej beztalenciem to jednak lekka przesada. Nie jest wybitną aktorką ale coś zagrać potrafi. Mam jednak wrażenie że od 20tu lat powiela to czego nauczyła się pracując przy filmach Bessona. Potrafi w miarę naturalnie odegrać różne emocje (chociaż czasami ma skłonności do przesady), jednak w prawie każdym filmie gra bardzo podobnie. Tak jakby ciągle grała jedną rolę. A jeśli już mowa o filmach Bessona to uważam że w „Piątym Elemencie” była świetna a w „Joannie D’Arc” conajmniej dobra.
Gra w takich gniotach, że trudno mi ją brać na poważnie. A myślałam ze Aeon Flux z Charlize to była żenada. Tylko Charlize mi było szkoda, a jej nie za bardzo.
Przecież gra aktorek polega głównie na ładnym wyglądzie. Większość pań gra ciągle tak samo i mi przynajmniej trudno wymienić jakąś aktorkę na miarę Di Caprio czy innego Ala Pacino. Może Catherine Zeta-Jones. Jak znacie jakieś dobre aktorki to proszę je wymienić.
F - 100 "SUPER SABRE"
Niżej wiersz, napisany dla jutrzejszej jubilatki:
1. MIECZ / - walka, prawo, / obrona. / Argument... / obosieczny
2. SZABLA / - młodsza siostra. Jednosieczna, / szybsza w ruchach. / Nie gorsza // Piękno ze stali...
3. PRZYSZŁOŚĆ...
Korpus / - wysmukłym, pancerny, strzelisty
Oblicze / - bardziej egzotyczne. Piękne; nie obce
Oczy-Dusza / - taka sama
4. ... lepsza ?
Kontynuatorzy; / lotu, wędrówki. / Więcej niż, trzech... // Następcy
5. Czas pokaże... / Czterdzieści pięć / - złota liczba / "Chwilo trwaj !" / - póki co...
Pozdrowienia Miłochno !
Gratuluje trzeciej córki... Może jeszcze i syn trafi jeszcze ?!
Janczar
- poeta historyk
******
F - 100 "Super Sabre". Pierwszy amerykański samolot wojskowy, który przekroczył prędkość dźwięku. Rozwinięcie F - 86 "Sabre", o którym pisałem w innym komentarzu o Milli