powrót do forum osoby Romy Schneider 
Od dziecka lubiałem klasyczne kino. Jednym z pierwszych aktorek jakie lubiałem była Greta Garbo.
Pierwszy film z Romy Schneider jaki zobaczyłem była trylogia Sissi, którą emitowano w telewizjii polskiej w 1991 roku. Film mnie zachwycił, nie tylko jako piękna kostiumowa bajka, ale gra młodziutkiej Romy Schneider u boku swej matki, znanej austriackiej aktorki lat przed i powojennych, Magdy Schneider (niektórzy mawiali, że to dzięki matce Romy weszła do świata filmu... no i jest w tym coś prawdy... ale gdyby talentu nie było, niczego dalej by nie było). Potem po kilku latach dowiedziałem się o innych filmach z Romy Schneider, szczególnie o tych stworzonych jeszcze w Austrii, gdyż tam często przebywałem u przyjaciół i to od nich słyszałem: Romy przed 1958, czyli przed wyjazdem do Francji. Zobaczyłem jej debiut, znów u boku matki, słodki film "Kiedy znów zakwitną białe bzy", wstęp do Sissi - "Madchenjahre einer Konigin" (1954) również Ernsta Marischki, w którym Romy gra księżnę Wiktorię, od 1837 królową Anglii. I tak rosło moje zainteresowanie Romy Schneider.
Potem podróżowałem śladami miejsc, w których kręciła filmy, łącznie z Ravello w południowych Włoszech, gdzie kręcono trzecią częśc Sissi. Byłem także przy posiadłości w Berchtesgaden (Mariengrund), gdzie wychowała się Romy, gdzie przeżyła dzieciństwo (piękne idylliczne miejsce) i gdzie do śmierc żyła jej matka Magda Schneider (1909-1996). Tam rozmawiałem z jej sąsiadką, która powiedziała mi znamienne słowa: "Romy była zawsze bardzo bardzo nieszczęśliwa, całe życie szukała spokoju, chociaż teraz go ma. Pokój jej duszy!"
Jeszcze nie widziałem wszystkich jej filmów, ale na pewno jest szczególną aktorką, która ma, jak Greta Garbo, specjalne mielsce w moim sercu.
Ja polecam ,,Basen"(1968) oraz ostatni występ aktorki przed kamerami ,,Nieznajoma z Sans-Souci"(1981?)
Obejżałam jedną z części "Sissi". Aktorka, która zagrała główną role była piękna i utalentowana, a i jeszcze taka... naturalna. Po dwóch tygodniach wpadł mi do rąk miesięcznik "Pani", a tam znajdował się artykuł o Romy. Dopiero gdy zobaczyłam zdjęcie Romy z tego filmu zrozumiałam o kogo chodzi. Obejrzałam prawie wszystkie filmy z jej udziałem imuszę przyznać, że jeden lepszy od drugiego. I gdyby jej nie było to ktoś musiałby ją wymyślić. Ona tak naprawdę była nasza. [Im bardziej jej się wiodło w życiu zawodowym tym gorzej było w życiu prywatnym.] Pozdrawiam.
Fajnie, że są tacy ludzie, jak wy. Tylko na miłość boską, nie piszcie "lubiałem" i "obejżałam", pleeeease! Jeśli nie z innych powodów, to w imię pamięci Romy :)
Moim zdaniem najlepszy film z nią to "Basen".
Zapomniałam o dwóch filmach: "Niewinni o brudnych rękach" oraz "Najważniejsze to kochać". Romy Schneider stworzyła w nich wspaniałe kreacje, których się nie zapomina.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
