Chyba jedyne postacie, które są w tym serialu czarne, pochodzą z amerykańskich kolonii i prawdopodobnie z Afryki. Ma to jak najbardziej sens historyczny.
Scena z dwoma gejami w łóżku- serio ktoś się o to czepia jeszcze? Zrozumiałbym narzekanie, gdyby takich scen było przesadnie dużo, ale tutaj tak nie jest. Jeśli...
Biali arystokratyczni, wampirzy ciemiężcy. Źli księża i środowisko homoseksualne versus czarni niewolnicy - rewolucjoniści i generalnie rewolucjoniści z pięknymi hasłami równości, wolności i braterstwa... Myślałem że to chociaż będzie serial o Belmondzie, ale okazało się że jednak o zemście murzynki. Co za...
Sceny walk również są spoko. Natomiast fabuła to dno, 90% stanowi klasyczny korporacyjny przekaz ideologiczny. Obowiązkowe sceny z gejowskie, obowiązkowe rasowe hasełka itp. Ten skryp realizowany jest w każdej korpo produkcji i przyprawia o mdłości. Klasyczny efekt po obejrzeniu takiego serialu to uczucie niefajnej...
Minąłem się z oczekiwaniami, które zbudował mi "Official Teaser Trailer" tej serii na fundamentach moich doświadczeń z serią pierwszą. Ukończenie serialu było jednak jak kubeł zimnej wody na mój zamek z piasku.
Oryginalna Castlevania poprawiała się z sezonu na sezon, w finale dochodząc do absurdalnie dobrego poziomu...
Jako fan gier i poprzedniego serialu, jestem zażenowany. Myślałem, że skoro jest Richter i Maria, to będą z Rondo of Blood i Symphony of the Night, a tu nie. Poza tymi dwoma postaciami, całość została wymyślona przez zakochanych w swoim zdaniu twórców serialu. Ale nawet te dwie postaci zostały zmienione - Maria jest...
więcejCzy ten serial da się oglądać? Owszem, da się i nawet może to być przyjemne, ale absolutnie nie można tego porównywać z Castlevanią z 2017. Fabuła mocno powierzchowna, bohaterowie tacy sztuczni, bez wyrysowanej osobowości. Antagonista także mocno zawodzi. W przeciwieństwie do Draculi, Batory nie ma żadnego dobrego...
Naprawdę dobrze się przy tym bawiłam, pochłonęłam odcinek za odcinkiem i nie mogę się doczekać drugiego sezonu, bo skończyło się w najgorszym możliwym momencie. Mam też nadzieję, że w następnych sezonach będzie więcej Alucarda i nie będą go na siłę wpychać w jakieś miłosne relacje tak jak to było w poprzedniej serii.
Nasz aztecki wampir jest chyba najciekawszą postacią w Nocturne (bardzo polubiłam też Terę). Wydaje się najbardziej ludzki z wampirów. Ma współczucie i nie widzi w ludzkości tylko jedzenia. Ma swoje pasje i nawet prawdziwie się zakochuje. Co prawda zabija matkę Richtera (w akcie zemsty), ale chłopca oszczędza....
Czekam na drugi sezon. Ogólnie nie lubię tego lewackiego wciskania LGBT w Netflixie wszędzie ale akurat tutaj to mi tak nie przeszkadzało. Wydaje mi się to wytłumaczalne, że jak już mamy wampira który żyje tysiące lat to może on i bzykać tą samą płeć.
ale ja tu nie bede rozbierał koloru skóry bo to nie ma sensu nawet. Natomiast wstawka ze nieumarły wampir uprawia sex ze sługą bożym..... brakuje tylko propozycji ślubu. I ktoś powie ze to nic takiego.... Owszem to jest coś ważnego. W ten sposób lewacy zacierają powoli na różnych frontach kulturę i fundamenty...