Czy tylko ja uważam, ze ta końcówka to totalne dno? Musiałam obniżyć ocenę. Porażka.
Wg mnie akurat dobrze się skończyło , Alma uwolniła się od niego i tej toksycznej,destrukcyjnej relacji
Byłam pewna, ze to Esteban za tym stał, żeby wkręcic w to Dario i stać się rycerzem w oczach Almy xd
Ja też liczyłam na inny finał... Rozczarowanie niestety... Mógł być ojciec tej dziewczyny w to zamieszany lub Leonardo... On mi najbardziej pasował... Leonardo... Był zły chciał zemsty na Dario... A tu niestety zaburzenia świadomości i uraz psychiczny
Podobno nie planują 3 sezonu. Zresztą, chyba byłoby głupio, gdyby Alma po raz 3 znowu spiknęła się z Dario :D Mnie też szkoda zakończenia u Zoe... Mogła być z tą Kariną. Myślałam, że chociaż Alma i Leonardo się zejdą w takich okolicznościach.
Leonardo latami zdradzał ją z jej najlepszą przyjaciółką, byłaby strasznie głupia, gdyby do niego wróciła.
Dario bidulek który ma problemy psychiczne, i Alma, udajaca wrazliwa i dojrzala kobiete, wysylajaca balonik na poziomie dziewczynki z podstawowki. MAsakra jakas
Dokładnie... Końcówka zmarnowana... Sezon był bardzo wciągający... A tu bach i po Dario winny wszystkiego... Nie tak to miało wyglądać...
To jest właśnie najlepsze - twist twórców, którzy udowadniają nam, że my widzowie jesteśmy jak głupia i ślepa główna bohaterka Alma, która kibicuje Darío i broni go, mimo oczywistych potworności których się dopuścił. ;) Pointa jest taka, że każdego można ogłupić.
Totalne dno. Ten sezon jest nie dopracowany. Mam nadzieję, że będzie 3 sezon, który dużo wyjaśni, bo tu nie do końca się wyjaśniło. Nie wierzę w to żeby Dario był chory psychicznie, żeby udawał, że ktoś go uderzy, żeby próbował zwalić winę na Alme przed kamerami. Totalne dno ten sezon
Dziwna sprawa. Przeżył, ale nie kontaktował się z Almą. Potem związał się z Julietą, zaręczyli się, planowali ślub, wyglądali na szczęśliwych. Nagle Alma się pojawia wszystko runęło jak domek z kart. Zdradził narzeczoną, postanowił zakończyć ten związek. I co niby zabił? Tak po prostu? No i to jak się zachowywał w stosunku do Almy. Zrezygnował dla niej ze ślubu z Julietą, nie uległ Lis. W sumie skontaktował się z nią tylko, by znaleźć Almę. Widać było jego miłość do niej mimo wszystko, jak go czasem traktowała w 1 sezonie. Nie był nigdy agresywny wobec niej poza incydentem jako Mark. Jakby miał rozdwojenie jaźni to, by miało większy sens. A tak to dużo wątków się nie klei.
Ogólnie faktycznie słabo wymyśli. Niby trochę zaskoczenie, a jednak wcale. Nie bardzo rozumiem niektórych kwestii. W jednym z pierwszych odcinków Dario rozmawiał przez telefon z Markiem, czyli z kim? Czemu Alma najpierw bała się Estebana, a potem z nim współpracowała? Jakby nie patrzeć, gościu chciał ją zabić... Gdyby nie wspominali o sobowtórze przez pół sezonu, na pewno byłoby większe wow, gdyby się okazało, że to jednak brat bliźniak. Ach, no i czy was też irytowało, że młodego Dario grał inny aktor i np ja nie skumałam na początku kto to :D Naprawdę, Dario miał 20 pare lat, a młody Dario 18... musieli wziąć innego aktora?
No ale, czemu zakończenie słabe, mogli by inaczej zakończyć, ale na pewno nie na powrocie do Daria-przecież na tym polegał serial(TYTUŁ). Pożądanie, od którego Alma nie mogła się uwolnić i na końcu powiedziała STOP.
Ja Nie liczyłam na happy end bo ne wyobrazam sobie żeby do końca życia byli razem po tym jak rozdziewiczył jej córkę ..to by było chore. Ogólnie relacja byla toksyczna więc chciałam by Alma sie uwolniła ale nie w taki sposób.. Wolałabym żeby Dario był do końca dobrą postacią ale chorą na zaburzenia osobowości i żeby robiąc coś dobrego np ratując kogoś by odkupić swoje winy.